Kurcze miałam Wam tu w nocy sprezentować przepis na ciasteczka, ale Adaś nie pozwolił. Tak się tłukł, wiercił i spał niespokojnie, że Matka w końcu musiała zrezygnować z komputera, położyć się obok i czuwać.
Dziś z kolei od rana coś robię i dopiero usiadłam, więc tak na szybko Wam tu sklecę, bo może jeszcze jesteście przed pisaniem listu...
Ja na t...