Kochani wiecie, że u mnie w domu na święta nigdy nie robiło się pierników? Pisałam Wam już o tym, bo kompletnie nie pamiętam...?
W każdym bądź razie tak było! Sernik i makowiec stanowiły obowiązkową pozycję, do tego dochodziło z 10 innych ciast (w tym z 2 takie typowe "do kawy") i ciastka. Dużo ciastek!
Ale nie przypominam sobie pierników, ni...