Swego czasu na blogu pojawił się wpis na pasztet z jajkiem. Idąc tym tropem, na święta przygotowałam całkiem podobną wersję, tyle tylko że otuloną kruchym ciastem. Bałam się, że krojenie to będzie jedna wielka męka, ale przy plastrach na półmisek (chciałam takie centymetrowe) dość nie było takiego problemu.
By pasztet miał charakter bardziej świąte...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią