Sos szpinakowy do makaronu, który nie jest nudną papką – ten składnik zmienia absolutnie wszystko
                        
                            Pierwszy sos szpinakowy w moim życiu, który mogłem nazwać naprawdę dobrym, zjadłem przypadkiem. Studencki obiad u znajomych – spaghetti, szpinak, trochę śmietanki. Niby nic. Ale była tam nutka cytryny, którą gospodarz doprawił „bo tak czuł”, jak to często bywa u ludzi, którzy nie trzymają się przepisów. Ten drobny gest odmienił wszystko – sos stał ...                                                    
                        
                                            
                                                                                         Śledź 
                                                         
                        
                    


