Zachcianka spełniona, faworki przygotowane! Nie jadłam ich już od baaaardzo dawna. Moja Mama i Babcia raczej ich nie przygotowywały, więc nie mogę napisać, że to moje smaki dzieciństwa, aczkolwiek pamiętam jak w młodości koleżanka mnie nimi częstowała i jak się nimi zajadałyśmy
Jest w nich coś niebywale uzależniającego, że po pierwszym od razu...