Ale się dziś nastałam w kuchni, pfff. Jutro wielka impreza. Wymyśliłam sobie między innymi śledzie w trzech odsłonach: tytułową, z curry (które są na blogu) i jeszcze jedne, na które przepis wrzucę za parę dni. Skąd pomysł na harissę? Kupiłam (chyba) za dużo śledzi, chciałam je wykorzystać do czegoś innego. Akurat parę dni temu zrobiłam hariss...

Osoby, które trafiły na ten wpis szukały : święta śledź śledzie ryby boże olej owoce impreza imprez na imprezę

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią