Zdarza się tak, że potrzebujemy ciasta na szybko albo tak, że nie mamy akurat z czego go zrobić. Tak właśnie było u mnie, kiedy córka powiedziała, że po południu wpadnie do niej koleżanka. Wiadomo było, że na podwieczorek trzeba zrobić coś słodkiego i najlepiej na różowo. W takiej sytuacji ten przepis sprawdza się idealnie. W sumie to żaden przepis...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią