Nie, nie dzisiejszy, bo wciąż chorujemy. Do przeziębionej mamy dołączył Staś z anginą. I tak w duecie kaszlemy i pociągamy nosem.Wspominamy, jak to było 2 tygodnie temu... W walentynkowy weekend wybraliśmy się na dłuuugi spacer po lesie...
Korzystaliśmy z pięknego słońca, ciszy i chwil tylko dla siebie. Były kanapki na polanie i ciepła herbata z t...