Zdecydowanie jestem zakochana w szpinaku, mogłabym go jeść co drugi dzień, niestety nie mój Mąż nie podziela uwielbienia do tej zieleniny, więc eksperymenty szpinakowe przeprowadzam wtedy gdy go nie ma w domu. Ostatnio w moim menu śniadaniowym zagościł omlet szpinakowy, a kilka dni temu na kolację popełniłam taką oto tartę, zdecydowanie pys...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią