Czerstwy chleb – codzienny dramat, a może kulinarna okazja?
Z dzieciństwa pamiętam babcię, która nigdy nie wyrzucała starego chleba. Niezależnie od tego, jak bardzo był twardy, zawsze potrafiła go przemienić w coś przepysznego – chrupiące grzanki, aromatyczny pudding czy zupę czosnkową, która rozgrzewała lepiej niż niejedna herbata. Dziś, mając świ...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią