W najbliższych dniach w moim domu, będzie słychać gwizdek sędziego i krzyki komentatorów (nie tylko tych telewizyjnych, ale i kanapowych). Do wyboru mam kilka opcji: albo kupię sobie porządne zatyczki do uszu i zaszyję się w jakimś kącie z dobrą książką, albo spakuję walizkę i wyjadę na kilka dni, albo postaram się dostosować do tematu. Wybrałam os...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią