Parę dni temu wybrałam się z tatą na giełdę owocowo-warzywną, na której to wyhaczyłam same cuda. Chciałam też jedną antonówkę, ale koleś powiedział, że mam się gonić i może mi sprzedać 15 kg. Ostatecznie udało mi się wyżebrać jedną sztukę. Wracając jednak do wiśni… nie miałam ochoty na słoikowanie dżemów, przypomniałam sobie przepis z wiśniam...

Osoby, które trafiły na ten wpis szukały : wiśnie olej tymianek cebula przetwory lato gruba przepisy para przepis

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią