Wiśniówka
Zastanawiałam się jak mam ugryźć tego posta. Bo nalewka ze zdjęcia jest trunkiem od mojego taty. I to w sumie nie jest problem, bo jak się okazało nalewki robimy w sumie tak samo. Rzadko kiedy (o ile w ogóle) robię tak, że wrzucam przepis na coś, czego tak naprawdę nie zrobiłam. Oczywiście wiśniówkę mogę spokojnie zrobić sama, ale przepis dostaliby...
Śledź