Moja przyjaciółka ma totalnego bzika na punkcie kosmetyków. Wie co nowego się pojawia, co warto wybrać, zna się na składach, a w wolne chwile spędza na oglądaniu vlogerek urodowych i czytaniu blogów. Jest prawdziwą skarbnicą wiedzy. Ja natomiast jestem jej totalnym przeciwieństwem. Nie przepadam za testowaniem nowości. Jeśli podpasuje mi jakiś prod...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią