Skuszona zapowiedzią wydawnictwa, że to najpiękniejsza książka o miłości tej zimy ochoczo zabrałam się za lekturę. Jednak wstęp mnie rozczarował nieco, jakoś tak strasznie amerykańsko pomyślałam sobie i zupełnie nie po mojemu. Postanowiłam dać tej książce szansę i dzielnie czytałam dalej. Sama nie wiem w którym momencie przepadałam i co mnie tak za...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią