A z rzeżuchą, bo czemu nie. Na początku natki miało nie być, ale nie podobał mi się ostateczny kolor pesto. Pietruszka pięknie podciągnęła kolor i nie zdominowała smaku. Dokładnie o to mi chodziło. Myślę do czego je zużyć… za parę dni będę faszerować obiadem mojego tatę, może dodam je do sałatki. Wielkanocnie na pewno będzie pasowało do wędli...

Osoby, które trafiły na ten wpis szukały : cytryny pesto 1'" 1 pietruszki pietruszka wiosna wiosnę wielkanoc natka pietruszki

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią