Wieki nie jadłam... a z 20 lat. Od jakiegoś czasu już miałam ochotę zrobić makaron z makiem, ale nie wypadało jakoś latem. Mamy grudzień, więc teraz bardziej przystoi. Zjadłam. I to było to. Resztę zamroziłam. Może zjem jednak latem.W ogóle chciałam zrobić masę makową od początku do końca sama, ale okazało się, że kupiliśmy już ugotowany i zmielony...

Osoby, które trafiły na ten wpis szukały : święta makaron makarony boże mak łazanki boże narodzenie masa jak masło

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią