Po wielu latach "tułaczki" i mieszkania w różnych miastach w Polsce i za granicą postawiłam wszystko na jedną kartę. Sprzedałam mieszkanie i uciekłam z miasta do swojej rodzinnej wsi, w której mam zamiar zapuścić korzenie na stałe...
Życie w mieście zaczęło mnie mocno męczyć. Wszystkiego jest tam za dużo! Za dużo ludzi, za dużo samochodów, za dużo ...