Bułeczki z jagodami. Pychota.
Pamiętam z dzieciństwa, jak wyjeżdżałam na wieś, do prababci.
Rano całą rodziną szliśmy na jagody, a potem babcia piekła pyszne
jagodzianki. To były fajne czasy.
Myślałam, że w tym roku jagodzianek nie będzie, bo krucho z jagodami, ale
udało się. Znalazły się jagody i są jagodzianki :)
Jutro będę piekła kolejne, bo zos...