Prawie jak marchewka z groszkiem. Właściwie moje początkowe założenie było takie, żeby połączyć dynię z groszkiem. Groszku jednak nie znalazłam, więc skończyło się na fasolce szparagowej. Może to trochę przekombinowane, w końcu jednemu z nas kubki smakowe nie oszalały z radości... Nic to, moje były usatysfakcjonowane. Jeżeli macie obawy co do tward...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią