Tort ten zrobiłam wczoraj na przyjęcie urodzinowe w rodzinie. Nie był to klasyczny tort przekładany kremem ale zwijany tort z warstwami malin w galaretce i kremu malinowego. Całość była lekko kwaskowata i niezbyt słodka. Po rozkrojeniu tort prezentuje się ciekawie, bo warstwy nie są ułożone poziomo ale pionowo i tworzą pasy w różnych odcieniach róż...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią