Przekładane andruty, jakie by nie były to zawsze mają wzięcie. Najbardziej lubimy takie z dodatkiem mleka w proszku, a że akurat resztka zalegała mi w kuchni, postanowiłam je wykorzystać. Żeby nie było tak samo jak poprzednim razem to do masy dodałam pianki. Wzbogaciły wygląd i przyciągnęły wzrok. Maluchy na pewno nie odmówią takiego smakołyku.
Sk...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią