Moje kociaki (sztuk dwie) właśnie kończą roczek. Są przesłodkie, przeuorcze i śliczne jak ta lala. Mają też swoje charakterki i potrafią mi dokuczyć. Nie jestem na tyle walnięta (jeszcze), by udać się z tym problemem do zwierzolekarza, ale skoro już poznałam jednego, to postanowiłam podpytać go o kilka kwestii. Gdybym nie skorzystała z takiej okazj...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią