Nowy Rok witam nowym przepisem. Ostatnio było mnie tu mniej, bo grudzień jak nie w górach to w gościach i nawet nie było kiedy zablogować. Obiecuję poprawę:)
A skoro ma to być pierwszy w tym roku przepis, to musi to być coś ekstra. Taki był ten sernik: masa serowa na bazie mleczka kokosowego a na wierzchu galaretka z marakui z charakterystycznymi p...