to pierwsza, ale nie ostatnia szydełkowa maskotka mojego autorstwa- od projektu do wykonania...
przez ostatnie 2 tygodnie rysowałam, liczyłam, robiłam i prułam (to chyba najczęściej), teraz tak na 99,9% jestem zadowolona z efektu... a Wy jak sądzicie???
wiem, że Irma powinna mieć nosek, usta i wąsy, ale nie mam pomysłu... tzn, wszystkie które zro...