Jeszcze rok temu nie lubiłam sosu czosnkowego, nie lubiłam czosnku ogólnie... Przeszkadzał mi w daniach, nawet zapach... A dziś zajadam się takim ostrym sosem czosnkowym jak delicją :) moje smaki zmieniają się z każdym rokiem... Ba! Z każdym miesiącem! :)
Ze szpinakiem też była taka historia.. ;)
Na drugim zdjęciu kokilka z sosem stoi na desce od G...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią