Orzeszków piniowych nie lubię (choć może lepiej powiedzieć "nie przepadam", bo zależy jeszcze w czym), więc pesto przygotowałam na pestkach dyni - te uwielbiam :) efekt - pyszny dodatek do potraw! A w wersji piniowej tak go nie określałam ;)
Niestety pogoda za oknem nie pozwoliła uchwycić głębi koloru (sos jest troszkę bardziej zielony, choć nie ta...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią