Prezentowaną dzisiaj sałatkę po raz pierwszy zrobiłam kilka lat temu. Od tamtego czasu zupełnie o niej zapomniałam, a szkoda, bo pamiętam, że bardzo mi smakowała. Postanowiłam wykonać ją kolejny raz, dokonując niewielkich zmian.
Wędzonego kurczaka zamieniłam na takiego doprawionego przeze mnie i usmażonego, a w miejsce zupek chińskich pojawił si...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią