Choć sama książka „Dziewiąty mag” (autorstwa A.R. Reystone) jest dziwna, smoki z niej są całkiem urocze i warto o nich wspomnieć. I co najważniejsze, w książce przedstawione są jako osobnicy najważniejsi, niemal święci. Ludzie robią różne rzeczy (lub właśnie jest zakaz ich robienia) tylko po to, żeby nie urazić smokó...

Osoby, które trafiły na ten wpis szukały : gruba jak bardzo pomysł na bezy plus dania beza święta choroby

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią