Po radosnym i lekkim weekendzie można wrócić do poważniejszej roboty. Na dzisiaj mam dla Ciebie ten zagubiony, zapomniany, trzeci z moich podstawowych etapów sprzątania, czyli zmywanie naczyń. Zapewne robisz to regularnie i w miarę na bieżąco, ale dzisiaj naprawdę się przyłóż: Pozmywaj naczynia. Przejdź się po mieszkaniu i pozbieraj wszystkie pouty...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią