Jak miło w końcu wrócić do pichcenia! Kiedy zabierałam się za przygotowywanie ciasta wydawało mi się, że już o wszystkim zapomniałam. Na szczęście ten lekki stres szybko minął, a po zobaczeniu efektu końcowego odzyskałam całą radość i satysfakcję z tej pracy. Muszę przyznać, że jestem z siebie dumna. Kakaowy spód pięknie wyrósł i świetnie dopasował...

Osoby, które trafiły na ten wpis szukały : sernik serniki biała czekolada sól jak pieczeń kostki podanie masa

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią