Uff! Już po pierwszej- w nocy rzecz jasna, ale cieszę się, bo to, co chciałam zrobić, właśnie kończę. Wpis na domową przyprawę do piernika jest tym, co dzisiejszy dzień zamyka, a jednocześnie tym, co otwiera dzień kolejny. Obiecałam sobie, że napiszę ostatni- dzisiejszy przepis i zabiorę się za zdjęcia. Przysiadłam do tego już po 23, więc nie jest ...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią