Dziś o książce, którą polecam każdemu, kto ma zły dzień, kto chciałby się w końcu uśmiechnąć i oderwać od szarej rzeczywistości. „Randka z homo sapiens” Penny Reid wywołuje uśmiech dosłownie od pierwszych stron. Czy widzieliście kiedyś, aby którykolwiek autor dziękował komputerowi?
„Mojemu komputerowi:
Nie byłabym w stanie napisać...