Pewnie zastanawiacie się jaką przykrą historię mamy Wam do opowiedzenia... Trwa od wielu lat, lecz nasiliła się od kiedy prowadzimy bloga (czyli 2 lata temu). Ludzie zazdroszczą, hejtują, kłamią na nasz temat. My nie dajemy sobie z tym rady. Płaczemy po nocach, okaleczamy się. Po prostu nie chce nam się żyć.
- oczywiście to ironia. Tak na pr...