i u mnie króluje już kolor żółty.
Wybór był bardzo prosty, bo jeśli jesień i kolor żółty, to słoneczniki właśnie. Chociażby te bulwiaste... o trudnej nazwie TOPINAMBUR... Czy wiedziałyście, że ich bulwy są jadalne?? Oglądałam ostatnio angielskie programy kulinarne i tam polecano je jako alternatywę dla ziemniaków... Zaserwowano je w postaci frytek...