Maj, ostatni jego dzień, a ja nie pochwaliłam go ani jednym słowem. Maj cudownie pachnący miesiąc.  Bzem, akacją i peoniami. Maj to szparagi, rabarbar, pierwsze truskawki i młode ziemniaczki z koperkiem (i obowiązkowo kefirem, który zastępuje zsiadłe mleko z dzieciństwa). W ostatnim poście pisałam o zapachach, które kojarzą mi się z dzieciństw...

Poczytaj

Osoby, które trafiły na ten wpis szukały : maj jak kawa grill woda grilla mielone kostki mama mielonego

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią