Torcik jogurtowy 2
Ostatnio dość mocno doświadczam złośliwości rzeczy martwych. Jednym z trudniejszych tego rodzaju utrapień była awaria mojego laptopa, która odcięła mnie od bloga na dobrych kilka tygodni. Może to jakiś znak, żeby powoli i z godnością opuścić blogową scenę? – wątpliwości zaczęły krążyć wokół mnie jak natrętne mole. Odgoniłam je jednak jednym k...
Śledź