Sernik z mascarpone
Jeśli planujesz upiec dobre, a do tego proste i piękne ciasto.. to sernik z mascarpone będzie idealnym wyborem. Aby go zrobić wystarczy bowiem wszystkie składniki umieścić w misce, wymieszać i przelać do formy.
Pyszny krem czekoladowy, który dodajesz po upieczeniu sernika oraz kolorowe owoce, to dodatki które sprawiają, że sernik jest jeszcze pyszniejszy. Dosłownie je się go oczami!
Czas przygotowania: 25 minut
Czas pieczenia: 1 godzina 30 minut
Liczba porcji: 1600 g - tortownica 24 cm
W 100 gramach sernika:
Wartość energetyczna
350 kcal
Dieta: bezglutenowa, wegetariańska
Składniki na masę serową
- 1 kg twarogu mielonego
- 1 opakowanie serka mascarpone - 250 g
- 4 średnie jajka
- 1 budyń śmietankowy bez cukru - 35 g proszku
- niecałe pół szklanki mleka skondensowanego słodzonego - 160 g
- 1/3 szklanki śmietanki 30 % - 100 g
- pół szklanki cukru - 130 g
- 4 krople aromatu waniliowego
Składniki na krem czekoladowy
- pół szklanki śmietanki 30 % - 150 g
- tabliczka gorzkiej czekolady - 100 g
Owoce
- dwie garście malin
- dwie garście borówek
Sernik z mascarpone
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Kalorie policzone zostały razem z kremem i owocami.
Do upieczenia sernika z mascarpone użyłam tortownicy o średnicy 24 cm.
Jajka oraz twaróg i serek mascarpone wyjmij wcześniej z lodówki, by osiągnęły temperaturę pomieszczenia.
Do zrobienia sernika z mascarpone potrzebujesz: tortownica o średnicy 24 cm, papier do pieczenia, mikser, mały rondelek, miskę.
Jeśli planujesz upiec sernik z mascarpone, ale bez dodatku kremu ganache oraz bez owoców, to mam dla Ciebie świetną radę. Możesz oczywiście zostać przy samym serniku i nic już nie dodawać. Możesz też do masy serowej przed wylaniem jej do formy wsypać garść małych rodzynek. Albo i dwie garście.. Obiecuję, że smak będzie nieziemski.
Tymczasem jednak moja ulubiona wersja.. na bogato: Sernik z mascarpone z kremem czekoladowym i owocami.
Sernik z mascarpone pieczony
Kluczowa w tym serniku jest temperatura składników. Zarówno jajka, jak i sery powinny mieć tę samą temperaturę. Wyjmij je znacznie wcześniej z lodówki.
Do sernika użyłam sera z wiaderka Piątnicy. Bardzo dobry jest również twaróg mielony Mlekovita. W ostateczności Pilos z Lidla też da radę. Ważne by ser nie był kwaśny. Powinien być tłusty i zwarty. W dużej misce umieść razem: 4 średnie jajka; kilogram twarogu mielonego z kubełka; opakowanie serka mascarpone - 250 g; saszetkę budyniu śmietankowego bez cukru; niecałe pół szklanki mleka skondensowanego słodzonego; 1/3 szklanki śmietanki 30 % - to około 100 gramów; pół szklanki cukru np. drobnego; kilka kropel aromatu waniliowego lub śmietankowego.
Wszystko razem bardzo dokładnie wymieszaj. Najlepiej jest zmiksować całą masę na aksamitny krem. Ja swoją masę serową pod sernik miksuję całe 4 minuty.
Przygotuj sobie formę do pieczenia. Dno formy wyłóż papierem i zapnij obręcz. Przytnij sobie papier do pieczenia, by wyłożyć nim też boki formy. Niech papier będzie wyższy niż boki foremki, ponieważ sernik mocno wyrasta. Najpierw jednak boki od wewnątrz wysmaruj miękkim masłem lub margaryną kanapkową (takie margaryny są miękkie i idealnie nadają się do smarowania wnętrz foremek). Do natłuszczonych boków paski papieru idealnie się przyklejają.
Wylej masę serową i wyrównaj powierzchnię. Masa powinna być dość gęsta.
Sernik z mascarpone umieść w piekarniku nagrzanym do 160 stopni. Opcja pieczenia - góra/dół. Wybierz środkową półkę w piekarniku.
Przez cały czas pieczenia sernika nie zmieniaj temperatury pieczenia. Sernik wyrasta stopniowo i równo. Przez cały czas pieczenia nie otwieraj też piekarnika.
Sernik z mascarpone piekę równo 90 minut. Po upieczeniu nie otwieraj piekarnika przez pełną godzinę. Sernik opadnie stopniowo pozostawiając piękną wyższą obręcz. Dlatego też tak kusiło mnie, by wypełnić go kremem oraz owocami.
Tak naprawdę już na tym etapie sernik z mascarpone jest gotowy. Wystarczyłoby go przestudzić i schłodzić w lodówce przed podaniem. Zachęcam jednak do przygotowania również kremu i podania sernika z owocami.
W trakcie studzenia sernika na kratce przygotuj krem czekoladowy, czyli krem ganache. Wybierz dobrej jakości czekoladę z dużą ilością miazgi kakaowej. Moja czekolada miała aż 81 %. Czekolada nie powinna zawierać innych tłuszczów roślinnych w składzie (tylko kakaowy).
Do małego garnka/rondelka wlej śmietankę i podgrzewaj chwilę na małej mocy palnika. Nie doprowadź jej jednak do wrzenia. Dodaj gorzką czekoladę (pokruszoną lub w kawałkach). Mieszaj powoli, by niepotrzebnie nie napowietrzać masy. Czekolada powinna bardzo szybko roztopić się w śmietance. Zdejmij krem z palnika i odłóż do wystudzenia.
Po przestudzeniu rondelek z kremem umieść w lodówce. Aby krem całkowicie się schłodził wystarczy jedna godzina. I teraz znowu uwaga... Możesz nie schładzać kremu w lodówce i od razu wylać go na sernik a następnie wyłożyć owoce. Taki krem ładnie zastygnie i będzie się cudnie kroił. Ja jednak polecam dodatkowo zmiksować krem po schłodzeniu, by powstał puszysty mus czekoladowy.
Dobrze schłodzony krem zrobi się lekko twardy. Przełóż go w razie potrzeby do wyższego naczynia (ja musiałam przełożyć krem, ponieważ mój rondelek był dość niski). Krem napusz używając miksera. Wystarczy minuta miksowania na wysokich obrotach, by krem zrobił się jaśniejszy i puszysty.
Krem musowy wyłóż na sernik i rozprowadź. Na koniec dodaj też umyte i osuszone owoce. U mnie były to maliny i borówki, ale możesz też użyć porzeczek czerwonych, poziomek lub truskawek.
Formę z sernikiem umieść w lodówce do całkowitego schłodzenia. Polecam piec sernik późnym popołudniem i zostawić go w lodówce na całą noc. Ja wyjmuję sernik z formy dopiero przed pierwszym podaniem.