Namieliłam ostatnio mięsa. Zrobiłam kotlety i zaczęłam swoją przygodę z szynkowarem o czym niebawem napiszę. Zostało mi trochę zmielonej łopatki i szynki więc trzeba było to wykorzystać. Do mięsa dorzuciłam sporo warzyw i tak powstał mi taki pyszny kociołek. Danie można sobie dowolne zmodyfikować, można dodać dowolne warzywa i doprawić ulubionymi p...

Czy podoba Ci się ten wpis? dodaj komentarz, podziel się swoją opinią